Mija właśnie rok jak cieszyłem się z przezimowania kolcowoju. W tym roku radość jest jeszcze większa bo wygląda na to że roślinka zadomowiła się w ogrodzie na dobre. W gruncie nie sprawia większych problemów, stanowisko słoneczne, gleba wilgotna, a na zimę lekko okrywam suchymi liśćmi.
Jedyny minus to powolny wzrost ale jestem dobrej myśli i liczę że w tym sezonie będą znaczące przyrosty i z badylka zrobi się okazały krzaczek :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz